Streszczenie:
Hiob odpowiadając na zarzuty przyjaciół, którzy usiłowali wyjaśnić cierpienie popełnionymi przez niego grzechami, dokonuje refleksji nad własnym postępowaniem, ukazując niesłuszność zarzutów skierowanych przeciwko niemu (Hi 31, 1-40). Jest przekonany, że nie popełnił żadnego, nawet najbardziej ukrytego, grzechu ani wobec siebie samego, ani wobec innych ludzi, ani wobec Boga i całego Jego stworzenia. Dojrzały egzamin sumienia, którego dokonuje Hiob, ma charakter przysięgi na niewinność, która zastępowała powoływanie świadków. W przypadku jasnych dowodów przysięgę akceptowano jako zakończenie sprawy, niejako przesuwając decyzję w ręce Jahwe. Jeżeli przysięga była fałszywa, przekleństwo spadało na tego, który ją składał fałszywie. Przysięga zawierała przywołanie imienia Bożego i miała charakter kultyczny. Norma postępowania moralnego Hioba miała charakter religijny i opierała się na wierności Jahwe zawartej w prawie przymierza. Postępowanie moralne Hioba wyrażało się w szczególny sposób w respektowaniu godności drugiej osoby i stwórczego dzieła Boga, poprzez które ustanowił On ze swoim stworzeniem szczególną łączność. Moralność mądrościowa opierała się na wierze w Boga sprawiedliwego i dobrego, który doświadcza i oczyszcza. Perspektywa moralności Hioba osiągnęła w księgach mądrościowych Starego Testamentu najwyższy szczyt, będąc niejako bezpośrednią zapowiedzią moralności ewangelicznej.